Twój głos jest ważny. Choroba tarczycy a blokada czakry gardła.

Twój głos jest ważny. Choroba tarczycy a blokada czakry gardła.

Twój głos jest ważny. Choroba tarczycy a blokada czakry gardła.

Między siódmym a dwunastym rokiem życia uczymy się, że prawda jest ważna i wyzwala. Że nasz głos jest ważny. To wtedy rozkwita nasza kreatywność. A co się stanie, gdy zostanie stłamszona?

Niestety istnieje szkodliwe przekonanie w społeczeństwie, że „dzieci i ryby głosu nie mają”. Znacie to powiedzenie? A może byłyście takim uciszanym i niesłuchanym dzieckiem jak ja?

W poprzednim podcaście „Życie zaczyna się po…” opowiedziałam Wam jak za dziecka byłam uciszana za tak zwane pyskowanie, co dla mnie było po prostu mówieniem szczerze tego co myślę i czuję i o tym co mi się nie podoba. Byłam upominana, że mam dwa razy pomyśleć zanim coś powiem. W rezultacie przestałam wyrażać siebie.

Szukając przyczyn mojej choroby tarczycy i dolegliwości jej towarzyszącym zrozumiałam, że choroba ciała bierze się z choroby duszy. Pracując ze swoim wewnętrznym dzieckiem odkryłam, że przez sytuacje z dzieciństwa jestem zablokowana w swerze emocjonalniej i energetycznej. Chcąc sobie pomóc zaczęłam medytować, by odblokować czakry i przepłw energii w ciele.

Dziś mówię Wam o tym, gdyż czakra piąta jest powiązana z tarczycą. Czakra gardła służy do jasnej komunikacji między umysłem, sercem i duszą oraz do jasnego rozumienia sytuacji bez strachu i wątpliwości. Gdy rezonujemy ze swoją prawdą, to mamy więcej pomysłów i bardziej rezonujemy z najlepszą wersją swojej rzeczywistości. Kiedy nie mamy okazji wyrażać swoich emocji czy trosk, wewnętrzna wibracja harmonii w nas zostaje zaburzona. Gdy nie rezonujemy ze swoim wnętrzem i ignorujemy to, co się w nas dzieje, to poprzez takie wyparcie szkodzimy sobie, a to odbija się na naszym zdrowiu psychicznym jak i fizycznym.

W dorosłym życiu możemy pomóc sobie pozbywając się złych przekonań. Poprzez medytacje i afirmacje możemy przeprogramować naszą podświadomość. Niech nasze wewnętrzne dziecko otrzyma od nas kilka lekcji. Powtarzajmy:

„Mój głos jest ważny. Mogę tworzyć prawdę o sobie.

Potrafię słuchać innych i szanuję ich zdanie.

Potrafię kreować i zaufać swojemu twórczemu potencjałowi.

Nie potrzebuję kłamstwa, mam odwagę, by żyć zgodnie z prawdą.”

Zobaczcie, poczujcie lub po prostu przyjmijcie, że to Wasze wewnętrzne dziecko w swoje 12 urodziny dostaje od Was te lekcje.

Dzięki odblokowaniu piątej czakry tarczyca, szyja, gardło, struny głosowe i jama ustna synchronizują się i energia ma swobodny przepływ. Wyzwalamy się z niepotrzebnych kłamstw i możemy tworzyć swoją prawdę. Możemy poczuć uzdrawiającą moc mówienia i słuchania, a także siłę swojego głosu.

Gdy teraz coś mówię, czy to w podcastach czy rozmawiając z kimkolwek, czuję się wolna i nieskrępowana w swych wypowiedziach. Kiedyś tak nie było.

Przytoczę Wam dziś taki mały epizod ze szkolnej ławki. Wydarzyło się to, gdy chodziłam do czwartej lub piątej klasy technikum. Nauczycielka zadawała nam tłumaczenie czytanki z języka angielsiego na język polski. Szkoda mi było czasu na przepisywanie całej czytanki do zeszytu, ale też zaczęło mnie wkurzać, że ja to robię a większość uczniów z mojej klasy nie i tylko przepisują ode mnie na przerwie. Trudno mi było odmówić im i nie dać „ściągnąć” zadania. Postanowiłam więc nie przepisywać całego tekstu tylko w książce ołówkiem napisałam sobie tłumaczenie słówek, których nie znałam, żeby móc tłumaczyć tekst od razu czytając go.

Koledzy ze zdziwieniem nie mieli co ode mnie spisać, bo nie miałam zadania, więc nie musiałam kłamać, ani nie byłam niekoleżeńska. Nauczycielka na lekcji poprosiła kilku chłopaków o przeczytanie tłumaczenia, lecz oni byli nie przygotowani. Gdy poprosiła mnie do odpowiedzi zaczęłam tłumaczyć czytankę z książki. To jej się nie spodobało. Klasa była nieprzygotowana, bo ja nie miałam tłumaczenia… Nauczycielka podsumowała mnie stwierdzeniem:

  • Hoińska, schodzisz na psy. (To moje nazwisko panieńskie).

A ja bez wahania odpowiedziałam:

  • Nie na psy, na wilki.

Czułam satysfakcje z zaistniałej sytuacji. Po pierwsze, nie dałam się kolejny raz wykorzystać kolegom, którym nie chciało się odrabiać zadań domowych. Po drugie pokazałam nauczycielce, że gdy ja nie mam zadania to większość klasy też go nie ma. Powinno dać jej to do myślenia. To, jak nauczycielka odniosła się do mnie nie świadczyło źle o mnie, tylko o niej.

No i po trzecie, miałam odwagę postawić się nauczycielce wyrażając głośno to, co myślę. Sytuacja się więcej nie powtórzyła i nie dostawaliśmy już zadań domowych z przepisywaniem całych czytanek po polsku.

Niestety ta sytuacja nie sprawiła, że później już świetnie sobie radziłam w wyrażaniu własniego zdania i sprzeciwianiu się temu co mi nie służy. Nie, nie, tak łatwo nie było, a nawet bywało cholernie trudno i potrzebowałam odpowiedniej wiedzy, budowania świadomości i pracy nad sobą. Ten rozwój wciąż trwa.

Reasumując, dziewczyny moja rada od serca, zwróćcie uwagę na to jak jest w Waszym przypadku. Czy nie macie oporów w wyrażaniu siebie, w autoekspresji, w poznawaniu prawdy o sobie i w mówieniu prawdy o sobie. Czy śmiało wyrażacie swoje zdanie i jesteście asertywne, czy potraficie śmiało mówić „nie”. Czy potraficie aktywnie słuchać i bez skrępowania zadawać pytania, jeśli czegoś lub kogoś nie jesteście pewne.

Jeśli czujecie, że w tym polu nie ma przepływu, zadbajcie o to, żeby ten przepływ odblokować i przy tym poprawić pracę tarczycy. Bo przecież tu chodzi o Wasze zdrowie.

🎧 Słuchaj Podcastu Na przekór tarczycy w aplikacji na telefon: Spotify: https://open.spotify.com/show/37Curyl0COsttecTYMoH4k

👍 Bądźmy w kontakcie: Facebook: https://www.facebook.com/joanna.markowska1

Instagram: https://www.instagram.com/joannamarkowska1

👉 Dołącz do darmowej grup na Facebooku Tarczycowa🦋FitBabka💃Odchudzanie💥zNamiToGratka😍: https://www.facebook.com/groups/tarczycowafitbabka/

🍀 Wesprzyj moją twórczość: https://buycoffee.to/joanna_markowska

Prześlij koleżance jeśli uważasz, że te treści pomogą też jej! Z serdecznością 🙂 Asia